W wietrzny poniedziałkowy wieczór, 28 marca 2022, pod pomnikiem Poległych Stoczniowców 1970 rozbrzmiały słowa modlitw przedstawicieli różnych wyznań we wspólnej intencji – o pokój w Ukrainie, która walczy o niego już od miesiąca i wszędzie tam, gdzie tego pokoju potrzeba.
Inicjatorami modlitewnego spotkania u stóp pomnika Poległych Stoczniowców 1970 byli Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska oraz bp Marcin Hintz, biskup Diecezji Pomorsko-Wielkopolskiej Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Rzeczypospolitej Polskiej i przewodniczący gdańskiego oddziału Polskiej Rady Ekumenicznej.
Modlitwa międzywyznaniowa to tradycja naszego miasta, najdłużej trwająca chyba w dniu 1 listopada kiedy modlimy się za tych, którzy poprzedzili nas w drodze do wieczności – przypomniała prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz otwierając modlitewne spotkanie. – Modlitwa międzywyznaniowa miała miejsce także m.in. gdy żegnaliśmy pana prezydenta Pawła Adamowicza. Wspólnie z biskupem Marcinem Hintzem doszliśmy do wniosku, że tego wkładu duchowego potrzeba także dziś gdy z przerażeniem czytamy informacje o tym, co się dzieje w tak nieodległej Ukrainie. Kiedy witamy w naszych domach tych, którzy uciekają przed złem, chcemy wspólnie modlić się o pokój w miejscu symbolicznym, na placu Solidarności, u stóp pomnika Poległych stoczniowców Grudnia 1970, w miejscu które spłynęło krwią, ale także pamięta pokojowe porozumienie. Chcemy prosić dobrego Boga w różnych językach, w różny sposób, żeby zesłał pokój w Ukrainie, ale i w Białorusi i wszystkich tych miejscach na świecie, gdzie pokoju potrzeba.
Oleksandr Plodystyi, konsul generalny Ukrainy w Gdańsku mówił m.in.: – Ukraińcy chcą pokoju, ale musimy walczyć. Jeśli nie będziemy walczyć, nie będzie Ukrainy. Rosja napadła na nas bez powodu, zawsze była agresorem. Ostatnie 30 lat Rosji to wojny w Mołdawii, Azerbejdżanie, Gruzji, a teraz w Ukrainie. Chciałbym prosić o pokój we wszystkich tych państwach. W miastach i wsiach mego kraju cywilni mieszkańcy giną, chowają się i proszą, by nie spadały bomby. Chcą pójść do pracy, a dzieci oddać nie do schronu lecz do szkoły. Pokój to to, czego naprawdę teraz chcemy. Chcemy rzucić broń, ale nie możemy.
Jako chrześcijanie, muzułmanie i żydzi chcemy modlić się o pokój, bo wierzymy, że modlitwa ma wielką moc, gdy jest wypowiadana z wiarą i nadzieją – podkreślił bp Marcin Hinz. – Chcemy wołać naszymi słowami do Boga prosząc go o pokój, bo Jezus przyszedł by dać nam pokój, gdy zmartwychwstały powiedział “Pokój wam”. Będziemy wołać w różnych tradycjach i językach, ale prosząc o jedno: by Bóg obdarzył nas pokojem i siłą przezwyciężającą zło, siłą jedności i pojednania. Jesteśmy dziś, Panie, zjednoczeni jako Twoje dzieci, jako siostry i bracia, by wołać o pokój na Ziemi.
Po bp. Marcinie Hintzu słowa modlitwy wygłosili następujący przedstawiciele religii i wyznań obecnych w Gdańsku:
- ks. kanonik Dariusz Ławik, proboszcz parafii św. Rafała Kalinowskiego w Gdańsku
- ks. Dariusz Jóźwik, proboszcz Prawosławnej Parafii Katedralnej św. Mikołaja w Gdańsku
- ks. dr Rafał Michalak, proboszcz Parafii Kościoła Polskokatolickiego pw. Bożego Ciała w Gdańsku
- ks. mitrat Józef Ulicki, proboszcz Parafii Greckokatolickiej pw. Św. Bartłomieja i Opieki Najświętszej Maryi Panny w Gdańsku
- ks. prezbiter Sebastian Maria Niedźwiedziński, pastor Parafii Kościoła Ewangelicko- Metodystycznego w Gdańsku
- Sami Ayaydin, Imam Muzułmańskiej Gminy Wyznaniowej w Gdańsku
- prezbiter Tomasz Chaciński z Kościoła Zielonoświątkowego Zbór Radość Życia w Gdańsku
- Elizabeth Turek, pastor Kościoła Anglikańskiego w Gdańsku
- Jakub Kędryna, pastor Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego
O oprawę muzyczną spotkania zadbał Chór Music Everywhere.
Relacja za: www.gdansk.pl
Fot. Dominik Paszliński/www.gdansk.pl